W niedzielny wieczór mieliśmy przyjemność oglądać starcie w ramach 2 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Moonfox vs W1nners. Oba zespoły swoje miejsca w tabeli zajmują w jej środkowej części, a na swoich kontach mają po jednej wygranej, więc przed meczem można było spodziewać się wyrównanego spotkania i tak też było na samym początku. Pierwszy gol otwierający wynik spotkania przypadł Gospodarzom, a dokładnie to Artur Piotrkowski po podaniu Łukasza Rysza umieścił piłkę w siatce. Szybko po tym zdarzeniu zareagowali przeciwnicy i dokładnie 3 minuty później bramkę wyrównującą ustrzelił Mateusz Nadlony, a minutę później na wynik 2:1 bramkę dorzucił Tomasz Nowakowski. Od tego momentu dalsza część spotkania przebiegała spokojnie, a drużyny naprzemiennie starały się znaleźć drogę do bramki. Aż do 13 minuty, wtedy to Bartosz Goździewski postanowił ruszyć bokiem boiska, a następnie udało mu się posłać piłę tuż obok bramkarza, która ledwo toczyła się do bramki, jednak blisko całej sytuacji był Łukasz i zdążył on dobić futbolówkę do pustej bramki. Chwilę przed zakończeniem pierwszej połowy kolejne dwa trafienia dołożyli W1nnersi za sprawą Nowakowskiego oraz Damiana Góry. Po 25 minutach gry coraz ciężej mieli Gospodarze, w wyniku braku zmian mieli oni coraz mniej siły co można było zauważyć w późniejszej fazie meczu, gdy podania były coraz to bardziej niedokładne. Owy fakt dość prędko zaczęli wykorzystywać Goście i w przeciągu 10 minut od rozpoczęcia drugiej połowy dołożyli 3 trafienia, a kolejno gole zdobywali Nowakowski, Nadolny oraz Sylwester Osiński. Różnica cały czas się powiększała mimo to Moonfox nie odpuszczał i w 38 minucie bramkę strzelił Rysz. Jednak czasu było coraz mniej, a dobrze prezentujący się W1nners nie zamierzał oddać inicjatywy i za każdym razem uniemożliwiał zdobycie bramki. Na koniec ekipy zdobyły po jeszcze jednym trefieniu, a mecz ostatecznie zakończył się w pełni zasłużonym wynikiem 4:8 dla Gości.