W meczu Nocne Adelante z liderem z Akszon Team więcej szans dawaliśmy bardziej doświadczonym nominalnym gościom. I pierwsza połowa szybko potwierdziła nasze typy. Wynik otworzył Piotr Szmidt, a interwencji bramkarzowi rywali na pewno nie pomógł fakt, że piłka odbiła się od nóg obrońcy i zmieniła tor lotu. Następnie gola po podaniu Jakuba Korgula zdobył Łukasz Przeracki, a potem ten sam zawodnik ładnym strzałem głową po wrzutce z rzutu rożnego Kamila Dźwilewskiego podwyższył na 0-3. W odpowiedzi gospodarze wykorzystali błąd obrony, a na 1-3 trafił Marcin Mróz. Jednak Akszon Team zdołał strzelić gola do szatni za sprawą Dźwilewskiego (asysta Karola Calaka). W drugiej odsłonie goście nadal dominowali, czego efektem były kolejne cztery trafienia. Mimo staniu 1-8 NA ambitnie walczyli o zmniejszenie rozmiarów porażki i udało im się zdobyć dwie bramki. Najpierw bardzo efektownego gola zdobył Cezary Wiśniewski, a wynik ostatnie trafienie na 3-8 było dziełem Mateusza Murawskiego. Nocne Adelante momentami pokazywali naprawdę dobry futbol, ale tego dnia było to za mało na dobrze dysponowanych rywali. Akszon Team zaś zasłużenie wygrywa swój mecz, czym potwierdza mistrzowskie aspiracje.