Drugie spotkanie w czwartkowy wieczór toczyło się pomiędzy Moonfox, a El Barrio Mexa. Od początku mieliśmy bardzo wyrównane spotkania. Obie ekipy dochodziły pod bramkę rywala, ale brakowało ostatniego podania. Jednak ta sztuka udała się przyjezdnym w szóstej minucie. Younes Moufid  zagrał do Horacio Floresa, który pewnie wykończył sytuacje. Trzy minuty później Francisco Campos kapitalnie odnalazł się w polu karnym i wolejem wykończył sytuacje. W 12 minucie odpowiedzieli gospodarze. Tomasz Sucharski zagrał do Łukasza Rysza, który obrócił się z zawodnikiem na plecach i mocnym płaskim strzałem wykończył sytuacje. Mieliśmy zatem 1:2. Chwile pozniej gospodarze poszli za ciosem. Tym razem Rysz zagrywał, a akcje wykończył Kamil Siatkowski. Jeszcze przed przerwa przyjezdni wyszli na prowadzenie po dwójkowej akcji Horacio Floresa i Davida Huerta. Wydawało by się, ze do przerwy będzie 2:3. Jednak gościom udało się podwyższyć na 2:4 po strzale Floresa i do przerwy mieliśmy 2:4. Końcówka była na korzyść El Barrio. Udało im się jeszcze dwukrotnie trafić do siatki. Moonfox odpowiedział jeszcze jednym trafieniem i spotkanie zakończyło się 3:6.