W konfrontacji Margerita Team z Piłeczka Lobem w ramach Czwartej Ligi Szóstek spodziewaliśmy się zaciętej rywalizacji. Jako pierwsi zaatakowali nominalnie gospodarze, ale dobrze między słupkami spisał się Łukasz Sosnowski. Potem coraz śmielej poczynali sobie goście i w efekcie w 8 minucie wyszli na prowadzenie po akcji Łukasza Gospodarczyka. W odpowiedzi MT mieli dwie dobre okazje, ale znowu na miejscu był Sosnowski. Następnie to Piłeczka mogła zmienić rezultat, ale Adam Ostrowski w bramce także znał się na swoim fachu. Jak się okazało, rezultat 0:1 do przerwy pozostał bez zmian. Tuż po zmianie stron w końcu udało się Margericie pokonać golkipera rywali po strzale Piotra Pielaka i było 1:1. PL mogli ponownie wyjść na prowadzenie, ale zmarnowali setkę w 28 minucie. Jednak niecałe 120 sekund później mocnym strzałem zza linii karnego popisał się Gospodarczyk i mieliśmy 1:2. Drużyna w białych strojach rzuciła się do odrabiania strat, ale Sosnowski miał swój dzień i nie dał się pokonać. W przodzie za to szalał Gospodarczyk, który w 38 minucie odebral piłkę przeciwnikom i z dużym spokojem umieścił piłkę w siatce. Nie był to jednak koniec emocji, gdyż Łukasz Bubrowski uderzył pod poprzeczkę i było już tylko 2:3. Lecz ostatnie słowo należało do gości. W ostatniej akcji meczu popisał się kapitalnym lobem ze znacznej odległości popisał się Mariusz Strojek, ustalając wynik tych zawodów na 2:4. Piłeczka Lobem w świetnym stylu zgarnęła swoje premierowe zwycięstwo w Lidze Bemowskiej. Margerita Team zaś na pierwszą wygraną będzie musiała jeszcze trochę poczekać.