Nie mają szczęścia Rozchodniaki w tym sezonie. Ich mecz z Chyżymi Rosomakami w pierwszych minutach był bardzo wyrównany. Z czasem jednak Rosomaki zdobyły przewagę i udokumentowały ją bramką. Strzelił Radek Sieradzan, a sparowaną piłkę dobił Radek Wójcik. Od tej chwili mecz zaczyna się toczyć tylko w jednym kierunku. Rozchodniaki nieporadnie wyprowadzają akcje ofensywne, a Chyże strzelają na 0:2. Druga połowa toczy się również pod dyktando Rosomaków, ale na kontakt wbijają Rozchodniaki, po jednym z nielicznych rzutów rożnych, wolejem uderzył Dariusz Kołodziejczyk. Pojawiła się szansa na remis i Post -imprezowcy zaczęli czaić się na drugiego gola. Niestety nieuwaga w obronie kończy się dwiema bramkami "w plecy" i jest "po zawodach".