Szósta kolejkę 4. Ligi 6x6, rozpoczęliśmy spotkaniem Drink Teamu i King Style. Obie drużyny grają w kratę i obie potrzebują punktów. Początek meczu należał do gości, którzy objęli prowadzenie w 9 min. DT próbowali gonić, lecz byli dość nieskuteczni. To zemściło się w 21 min, gdy KS podwyższyli na 0:2. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Po zmianie stron, KS trzymali rywali na dystans. W 41 min, Albert Szeliga wyłożył Łukaszowi Ładniakowi do pustej, który zdobył bramkę kontaktową. Końcówka spotkania, była dość dramatyczna. W 48 min, KS znów odskoczyli na dwie bramki, po golu Illii Saichuka. W 49 min, Norbert Taras huknął z pierwszej w polu karnym o doprowadził do kolejnego kontaktu. W ostatniej minucie, Trevor Orwaeze postawił kropkę nad „i”, zdobywając bramkę na 2:4. Zwycięstwo to, pozwoliło KS na odskoczenie ze strefy spadkowej. Po więcej, zapraszamy do materiału VEO.