Zielony Stolik w tym sezonie jest wyjątkowo nie równy i ciężko przewidzieć ich dyspozycje danego wieczoru. W tej kolejce przyszło im się zmierzyć z W1nnersami, którym idzie nieco lepiej w tej rundzie. Goście jak dotąd zaliczyli 3 zwycięstwa i porażkę. Początek meczu należał do stolika, który po 10 minutach prowadził już 2:0. W 13 min Mateusz Nadolny strzelił bramkę kontaktową, ale cztery minuty później ZS znów odskoczyli i na przerwę schodzili z wynikiem 3:1. Po zmianie stron W1 przejęli inicjatywę i raz za razem wykorzystywali błędy rywala. Do 32 min wynik brzmiał 3:5. W 36 min sędzia podyktował rzut wolny. Filip Szewczyk podał do Maćka Aderka który strzałem z pierwszej piłki odzyskał kontakt z rywalem. W 39 min Maciek Szpakowski podał prostopadłą piłkę do Bartka Goździewskiego, a ten strzałem pod poprzeczkę doprowadził do remisu. W ostatniej minucie spotkania Szewczyk zabrał piłkę obrońcy i po indywidualnej akcji zapewnił 3 pkt dla swojej ekipy. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 6:5, co przedłuża szanse Stolika na miejsce w Top 3.