W ostatniej kolejce pierwszym przeciwnikiem FC Running Teamu był Drink Men. Druga z wymienionych drużyn lepiej rozpoczęła zawody i szybko wyszła na prowadzenie. Po bramce w dalszym ciągu grali ofensywnie, jest ich rywal bardzo dobrze zastawiał się pod bramką i nie dawał więcej szans na klarowne sytuacje, a w końcu po strzale Patryka Chyrzyńskiego doprowadził do wyrównania. Od tego momentu nastąpiła gra pozycyjna i okresy w których przeważała jedna z drużyn, jednak nie potrafiła akcji zakończyć celnym strzałem. W końcu tuż przed przerwą do bramki trafił Jakub Stępień. Po zmianie stron drużyna Bartosza Dębowego niefortunnie wyblokowała strzał, który rykoszetem odbił się od obrońcy i wpadł do bramki przy bezradnie interweniującym bramkarzu. Przez długi czas utrzymywał się wynik 1:3 aż w końcu padły dwa trafienia dające wyrównania. Najpierw sytuację wykorzystał Krzysztof Lubomirski a następnie po przeprowadzonej kontrze, z piłką do bramki wszedł Marcin Mrugała. Na kilka minut przed końcem spotkania sygnał do ataku dał Tomasz Sienkiewicz który dwoma trafieniami w krótkim odstępie czasu wyprowadził Drink Men na prowadzenie. Następstwem tego było odsłonięcie w obronie Running Teamu i kolejne bramki dla drużyny Mirosława Wyszczelskiego, która koniec końców odniosła zwycięstwo 3:8.