Późnym niedzielnym wieczorem do rywalizacji w 3 lidze szóstek stanęły zespoły FC Kanwa vs Byczki Stare Babice. Spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty było bardzo wyrównane, a ekipa z Pragi miała duże wsparcie w postaci kibiców, którzy na ten mecz zebrali się dość sporą grupą by dopingować swoich kolegów w piłkarskim pojedynku. Strzelanie w 9 minucie rozpoczął Mateusz Leszek po otrzymanym podaniu od Michała Cacko pewnie wykończył akacje i tym samym otworzył wynik tego spotkania. Gra po tym golu toczyła się dalej, a drużyny zacięcie walczyły do zdobycia bramki. W końcu w 17 minucie przyszła rekompensata ze strony Gości, a piłkę do siatki pewnym strzałem na 1:1 wpakował Oskar Kania oddając strzał po długim słupku. Strata bramki rozzłościła Kanwe i postanowili ruszyć do ataku, dokładnie 3 minuty później pięknym strzałem popisał się Rafał Grzywacz, który silnie z woleja umieścił futbolówkę w siatce dając tym samym prowadzenie swojej drużynie. Jednak przewaga trwała zaledwie 1 minutę, gdyż lada moment sędzia podyktował rzut wolny, a do wykonania powinności podszedł Kacper Kszyt i pewnym uderzeniem pozbawił prowadzenie rywali. Owa sytuacja nie była na rękę Byczków, a ich dobrze prezentujący się Zawodnicy nie zamierzali opuszczać placu na przerwę z wynikiem remisowym, tak więc sprawę w swoje ręce postanowił wziąć ponownie Kania i znów strzałem po długim słupku władował piłkę do siatki. Po zmianie stron gra lepiej układała się Kanawie, która to za wszelką cenę starała się odrobić stracone gole, a na ten fakt nie trzeba było długo czekać. W 26 minucie pięknym przyjęciem oraz niesamowitym strzałem do ponownego remisu doprowadził Grzywacz, który strzałem z woleja pokonał bramkarza. Drużyny o zwycięstwo walczyły do samego końca, jednak najbardziej sprawiedliwym w tym meczu byłby remis oraz podział punktów przez obie drużyny i w praktyce tak też się stało. Ekipy kilka minut przed końcem spotkania dołożyły jeszcze po jednym trafieniu, a końcowy rezultat brzmiał 4:4. Ostanie bramki należały do Kani, oraz do Macieja Malarczyka.