Pierwsza kolejka dziewiątej ligi szóstek przyniosła nam ciekawe starcie pomiędzy Drogą, a Legosłowianami. Od samego początku lepsi byli gospodarze, którzy już w 8 minucie meczu prowadzili 3:0. Gdy wydawało się, że gospodarze mają mecz już pod kontrolą, do głosu doszli goście, którzy po składnej akcji zdobyli gola, zdobywcą pierwszej bramki dla Legosłowian został Robert Yesayan, od tej pory zaczęły się kłopoty Drogi, szybkie następne bramki doprowadziły do tego, że goście prowadzili 3:5 i z takim wynikiem schodzili na przerwę. Gospodarze mieli teraz czas na analizę co można by było poprawić w ich grze. Burza mózgów przyniosła efekt w postaci zdobytej bramki po precyzyjnym uderzeniu Slavy Pandunko. Emocji niestety nie wytrzymywał Adrian Cieślak, który za brzydki faul ukarany został żółtą kartką. Frustracja nie pomagała gospodarzom, którzy w krótkim odstępie czasu stracili szybko dwa gole i wynik już był raczej przesądzony. Droga zdołała strzelić jeszcze tylko jednego gola i pojedynek zakończył się wynikiem 5:7. Zdecydowanie antybohaterem został kapitan gospodarzy Adrian Cieślak, który dostał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną i musiał dokończyć mecz poza boiskiem. Na wyróżnienie w tym meczu zasługuje Robert Yesayan, który zdobył hat-tricka.