Ostatnim  sobotnim starciem był mecz w ramach 4 klasy rozgrywkowej, gdzie na placu przy ulicy obrońców Tobruk walkę o trzy punkty podejmowały ze sobą drużyny Team Ivulin vs Amigos Warszawa. Już od pierwszych minut dobra jakość gry towarzyszyła drużynie Gospodarzy, która już po 9 minutach gry otworzyła wynik spotkania za sprawą Mark Kachano, który pewnym uderzeniem pokonał bramkarza nie dając mu żadnych szans na obronę strzału. Po tym zdarzeniu Team Ivulin błyskawicznie poszło za ciosem i trzy minuty później dołożyli kolejne trafianie, dzięki czemu na protokole meczowym widniał wynik 2:0. Amigos Warszawa nie zamierzało stać w cieniu i przyglądać się jak Gopspodarze przeprowadzają kolejna składną akcje i niemal natychmiast ruszyli do działania. W 13 minucie pierwszego gola dla czerwonych koszul zdobył Krzysztof Pawelec i to właśnie po tym trefieniu Goście złapali wiatru w żagle. Od tej pory ich ataki były coraz pewniejsze, a gra zrobiła się bardziej dynamiczna, co z biegiem czasu zaowocowało trafieniem na 2:2. Nie zwalniając tempa Goście zacięcie walczyli o każdy metr boiska i dość łatwo przyszło im objęcie dwubramkowej przewagi i mogło się wydawać ze taki rezultat pozostanie już do samego końca meczu. Nie mniej jednak Team Ivulin nie zdołał powiedzieć jeszcze ostatniego słowa i na kilka minut przed końcem doprowadził do remisu po golach Łahvinica oraz Biełasza. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 4:4.