Popołudniową niedzielną doszło do spotkania w 3 lidze szóstek, a rywalizację o wagę trzech punktów podejmowały zespoły z dolnej części tabeli i mowa tu o zespołach FC Wtorki vs FC Warsaw Team. Mecz od pierwszych minut był dość wyrównany, drużyny przez pierwsze minuty szukały dogodnej okazji by otworzyć wynik spotkania, jednak dobra gra w obronie u obu drużyn skutecznie to nie umożliwiała. Pierwszego gola ujrzeliśmy w 8 minucie meczu. Po jednym z fauli sędzia zmuszony został odgwizdał przewinienie, a do wykonania powinności Kacper Onisk, który bezpośrednio ze stałego fragmentu gry pięknym strzałem umieścił piłkę w siatce. Od tego momentu FC Wtorki pewnie czuli się z futbolówka przy nodze, a dzięki temu coraz częściej byliśmy świadkami ich ataków pod polem karnym rywali. Po długo trwającej ciszy w końcu Gospodarze zaczęli wykorzystywać swoje okazje. Pierw zdobyli gola po trafieniu samobójczym, a dwie minuty przed końcem pierwszej połowy gola na 3:0 ustrzelił Mikołaj Piwko. W drugiej części meczu inicjatywę zaczęli przejmować Goście i chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy różnice goli pewnym strzałem zmniejszył Bartek Kowalski. Z dalszym biegiem czasu Warsaw Team z każda kolejna minuta dostawało wiatru w żagle pewnie czując się w groźnych atakach, dzięki czemu stopniowo zmniejszali różnice, a następnie doprowadzili do remisu. Od tego momentu mecz stał się dość wyrównany, aczkowiek lekko przeważali Goście, którzy w końcowych minutach ustalili wynik spotkania na 5:4.