O godzinie 19:00 rozpoczęło się spotkanie, w którym swoje siły mierzyły drużyny Semper Victorii oraz Szybkiego Shota. Obie drużyny swoją ostatnią kolejkę nie mogą zaliczyć do udanych, niemniej jednak nie przeszkodziło im to w rozegraniu zaciętego spotkania. Drużyny te zaciekle walczyły o zdobycie pierwszego gola tego spotkania. W 13 minucie piłkę do nogi otrzymał Maciej Medyński, który odwrócił się z przeciwnikiem na plecach i umieścił fotbolówkę w siatce. Na drugie trafienie ekipy w żółtych strojach nie musieliśmy długo czekać, bo zaledwie po 6 minutach prowadzenie podwyższył Andrzej Żochowski. Wyczekiwaną bramkę dla gospodarzy oglądaliśmy dopiero w drugiej połowie. W 33 minucie po szybkiej wymianie podań piłka trafiła do Macieja Beresewicza, który z zimną krwią umieścił ją w siatce. Do końca widowiska nie zobaczyliśmy już więcej goli, a zwycięstwem 1:2 mogła cieszyć się drużyna gości.