W spotkaniu Team Ivulin Exile z Chłopcami z Ferajny w ramach rozgrywek Pierwszej Ligi Futsalu faworytem byli obrońcy tytułu. I to właśnie załoga nominalnych gości od początku zaczęła dominować na parkiecie, a pierwsze efekty przeszły już w 5 minucie. Wtedy to Krzysztof Gołos uderzeniem pod poprzeczkę otworzył wynik. Po niespełna kwadransie było już 0:2 po tym, jak Bartosz Jóźwiak, po podaniu Gołosa, uprzedził Leanida Isayenię i skierował piłkę do sieci. W 15 minucie Gołos po zagraniu Pająka skompletował dublet i zrobiło się już 0:3. Jak się okazało, ten rezultat utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron Chłopcy nadal przeważali i pewnie mogliby prowadzić wyżej, gdyby nie świetna postawa Isayeni. Lecz w 32 minucie goście dopięli swego i za sprawą Wojtka Nowakowskiego podwyższyli na 0:4. W 35 minucie bardzo aktywny w tych zawodach Daniel Kaczyński sprytnie uderzył z wolnego, wykorzystując źle ustawiony mur, i już było po wszystkim. Komanda rodem z Białorusi ambitnie walczyła, mimo niekorzystnej sytuacji na placu, co wykorzystali goście. W 37 minucie Nowakowski po raz drugi wpisał się na listę strzelców, ustalając stan rywalizacji na 0:6. Chłopcy z Ferajny zwyciężyli tu w pełni zasłużenie i wydają się, że ta drużyna z powrotem włączając się do wyścigu o mistrzowski wazon.