FC Stała Gwardia dzięki zwycięstwu znacząco przybliżyłaby się do podium. To samo można było powiedzieć o WAP ’07, które w ten weekend jeden komplet punktów już dopisał do swojego konta. Zdecydowanie lepiej rywalizację rozpoczęli nominalni gospodarze. Szybkie otwarcie wyniku w wykonaniu Adama Smolenia i podwyższenie prowadzenia przez Dominika Wiśniewskiego wskazywało, że goście stracą szanse na realną walkę o brązowe medale. Odpowiedź jednak była rewelacyjna – w cztery minuty za sprawą m.in. Patryka Mazura objęli prowadzenie 2:3. Niewiele wskazywało na taki obrót spraw, lecz młodzież zaskoczyła rywali. Gospodarze nie byli w stanie odpowiedzieć, a w ich grze pojawiało się coraz więcej niepewności oraz nerwów. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po wznowieniu meczu w drugiej odsłonie FC Stała Gwardia „wróciła” do gry i momentami starała się przeważać. Niewiele jednak było konkretów i wkrótce WAP ’07 doszedł do głosu. W 30. minucie Kacper Wrona trafił na 2:4 i jak się później okazało, było to ostatni gol w meczu. W kolejnych minutach oglądaliśmy głównie walkę w środku pola. Dzięki zwycięstwu goście wskoczyli na najniższy stopień podium.