W pierwszym niedzielnym meczu na sektorze D ElektroWoźniak podejmował KS Partyzant Włochy. Od pierwszych minut spotkania atmosfera na boisku była napięta, a obie drużyny starały się kontrolować przebieg gry. Jednak to gospodarze szybko przejęli inicjatywę i w 9 minucie Taras Zozulyn wpisał się do protokołu oszukując bramkarza rywali. Kilka sekund później Yurij Radkevych dołożył kolejną bramkę dla gospodarzy dając im prowadzenie 2:0. Skupione i cierpliwe budowanie akcji przynosiły coraz więcej okazji bramkowych dla gospodarzy, a Taras Zozulyn nie zawodził, zdobywając hat-tricka jeszcze przed przerwą. Pomimo dominacji EW, w 16 minucie popisał się  Marek Polit świetnym strzałem pod poprzeczkę dając pierwsze trafienie gościom. W drugiej połowie KS Partyzant Włochy próbował odrobić straty, a Maksymilian Młynarczyk zdobył bramkę dla gości. Jednak ElektroWoźniak nie zwalniał tempa, a Taras Zozulyn nadal był nie do zatrzymania, zdobywając kolejne bramki. Dołożenie goli przez Oleha Martsyniuka i Liubomyra Maznychka dodatkowo umocniło pozycję gospodarzy. Ostatnie trafienie dla KS Partyzant Włochy zaliczył Jakub Pawlak. Ostateczny wynik to 10:3 dla ElektroWoźniaka, który dominował przez całe spotkanie, a Taras Zozulyn był bezapelacyjnym bohaterem meczu, zdobywając aż siedem bramek.