Sobotnie przedostatnie zmagania w 11 lidze, rozpoczęliśmy meczem KTS Chimera vs Cool Team. Początek tego meczu wyglądał bardzo wyrównanie obie ekipy grały na 110 procent co poskutkowało bezbramkowym remisem w pierwszej połowie meczu. Dwie minuty po gwizdku zaczynającym drugą połowę, Bartłomiej Piotrowski idealnie podaje piłkę do Adriana Smolińskiego a ten okazji nie marnuje i otwiera nam wynik spotkania. Odpowiedź gości nastąpiła w 38 minucie Cezary Kuk przejmuję piłkę w środkowej części boiska i idealnie posyła piłkę do Kasjana Kuropatwy, który pokonuje bramkarza gospodarzy. Drugi raz Kasjan trafia do bramki przeciwnika dając  1-bramkowe prowadzenie w 42 minucie dla Cool Team’u. 4 minuty później Remigiusz Cichocki nie myli się dając kolejne trafienie na konto CT, minutę później Cezary Kuk dokłada 4 bramkę dla gości spotkania. Chwilę później 2 bramkę dla Chimery trafił Jakub Wilczek, lecz na odrabianie strat było już za późno. Tego dnia obie ekipy pokazały sportowy charakter i szacunek dając równocześnie piękne widowisko.