Mecz pomiędzy KK Wataha Warszawa a TS Amebą był prawdziwym widowiskiem od pierwszych minut. Gospodarze zdecydowanie przejęli inicjatywę, prezentując swój dynamiczny i ofensywny styl gry, który natychmiast stawiał drużynę przeciwną w trudnej sytuacji. Już w 3 minucie Maciej Kiełpsz otworzył wynik, prezentując swoje umiejętności strzeleckie, a kolejne trzy minuty później Jan Bieniek zdobył kolejną bramkę, wykorzystując świetne podanie od Wojciecha Wolnego. Choć TS Ameba starała się stawić opór i zorganizować swoją obronę, to KK Wataha Warszawa nadal dominowała na boisku. W 15 minucie Dominik Suracki dołożył kolejną bramkę, utrwalając przewagę swojej drużyny. Po przerwie gospodarze jeszcze bardziej przyspieszyli, a szczególnie imponujący był Maciej Kiełpsz, który zdobył aż cztery bramki i udzielił dwóch asyst Wojciechowi Burasiowi. Mimo że Adrian Pęter z TS Ameby wykorzystał błąd obrony gospodarzy w 35 minucie, zdobywając honorową bramkę dla swojej drużyny, to KK Wataha Warszawa nadal kontrolowała grę i zakończyła mecz pewnym zwycięstwem 9:1.