O godzinie 15 przyjemność mieliśmy oglądać starcie w ramach 10 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Oldboys Debry vs Team Ivulin TuT. Pierwsze trafienie w spotkaniu dość szybko przyszło nam oglądać, bowiem już w 9 minucie spotkania szansę na otwarcie wyniku miał Marcin Wiktoruk, który stanął przed jednostką. Wykonujący pewnie wykorzystał okazję i silnym strzałem w lewą stronę umieścił futbolówkę w siatce, dzięki czemu jego drużyna prowadziła 1:0. Po tej sytuacji Oldboys Derby coraz odważniej tworzyły sobie akcje ofensywne, dzięki czemu w 16 minucie po dobrym przyjęciu Wiktoruka wyszli na dwubramkową przewagę. W dalszej części gry Goście starli się przebudzić po dwóch ciosach, jednak ich skuteczność pozostawiała sporo do życzenia i ciężko było im skierować piłkę do siatki. Na pięć minut przed końcem Gospodarze znów dali o sobie znać i w 20 minucie spotkania mogliśmy oglądać piękne trafienie Rafała Bujalskiego, który strzelem z woleja pokonał bramkarza i nie dał mu żadnych szans na obronę strzału. W końcu po długo bezbramkowej ciszy gola dla Ivulinu zdobył Artsem Chetrlas i mieliśmy nadzieję, że Goście po mału zaczyną wracać na właściwe tory.  I tak też się stało, po zmianie stron Team Ivulin TuT od razu ruszył do ataku żądając rywalowi celne dwa trafienia, dzięki czemu znów na protokole zawidniał remis, a mecz stał się niezwykle wyrównany. W dalszej części ciężko było stwierdzić, która drużyna wysunie się na prowadzenie, jednak odpowiedź przyszła nam w 44 minucie kiedy to zacięty Team Ivulin wyszedł na prowadzenie za sprawą Ihar Pikuła i Oldboys Derby po raz pierwszy w tym meczu musiały gonić wynik. Po tym zdarzeniu Goście poszli za ciosem i w 47 minucie Pikuła zdobył gola na 3:5 tym samym zamykając ostatecznie wynik spotkania.