Mecz, który miał rozstrzygnąć o mistrzostwie 4. Ligi, czyli pojedynek Unatletico i Chłopców z Bielan. Nominalni goście potrzebowali raptem jednego punktu żeby móc rozpocząć świętowanie tytułu. Z kolei Unatletico interesowało tylko zwycięstwo, czyli musieli zagrać zgodnie z mottem swoich rywali. Raptem sześciu minut potrzebował Karol Nowak, aby wyprowadzić gospodarzy na dwubramkowe prowadzenie. Jego zespół wyglądał na bardzo dobrze zorganizowany, czym wyraźnie zaskoczył CHzB. W 11. minucie dobrze między sobą akcję rozegrali Paweł Pająk z Andrzejem Łukomskim, a chwilę później rzut karny pewnie wykorzystał Czarek Petasz. Tym samym jeszcze przed upływem kwadransa ponownie mieliśmy remis. Kolejne słowo należało do Jakuba Wróbla, lecz większość „roboty” w tej akcji wykonał Karol Nowak. Kilkanaście sekund po wznowieniu gry akcja przeniosła się w pole karne Unatletico, co skończyło się rzutem karnym. Ponownie do piłki podszedł Petasz, lecz tym razem uderzył obok słupka. Jeszcze przed przerwą „jedenastkę” zmarnował Karol Nowak i tym samym pierwsza odsłona meczu skończyła się wynikiem 3:2. W drugiej połowie inicjatywę wyraźnie przejęli Chłopcy z Bielan, a duży w tym udział miał Mateusz Grabowski. W 44. minucie na 4:6 po kontrataku trafił Andrzej Łukomski i wszystko wskazywało na to, że emocje dobiegły końca. Rozkojarzenie gości , a także waleczność gospodarzy doprowadziły jednak do zwrotu akcji. Najpierw Karol Nowak, a na minutę przed końcem spotkania Tytus Lipiński zdobyli po golu, co pozwoliło doprowadzić do remisu 6:6. Czasu jednak pozostało zbyt mało i doświadczenie CHzB przełożyło się na dowiezienie korzystnego rezultatu. Tym sposobem Chłopcy z Bielan rozpoczęli swoją przygodę z Ligą Bemowską od mistrzostwa 4. Ligi.