Mecz pomiędzy Upgrade a Team Ivulin Wola okazał się prawdziwym festiwalem bramek, charakteryzującym się bardzo szybkim tempem gry i obfitością trafień. Początkowo inicjatywa należała do drużyny Ivulin Wola, która błyskawicznie objęła prowadzenie. W 6 minucie Mikhail Basovich otworzył strzelanie, kontynuując serię bramek Teamu Ivulin Wola, w 8 minucie świetnym strzałem popisał się Pavel Klimiankou, a w 15 minucie ponownie Basovich wpisał się na listę strzelców, z kolei w 20 minucie zdobył bramkę Jury Ostrovskyi. Gospodarze, początkowo mierzący się z trudnościami w wykończaniu akcji, ostatecznie zdołali zgrać się w pełni i zaczęli zdobywać bramki. W 22 minucie trafił Kamil Kacperski, a minutę później skuteczny był Bartek Kowalewski. W 25 minucie Mark Kachno wykorzystał sytuację z rzutu wolnego, a Basovich ponownie wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik na przerwę na korzyść Teamu Ivulin Wola 2:6. W drugiej połowie Upgrade mocno gonił wynik, a ich wysiłki przyniosły efekty. W 26 minucie Kowalewski zdobył kolejną bramkę, a w 30 minucie hat-tricka zanotował Dawid Polucha. Minutę później odpowiedź Teamu Ivulin Wola była natychmiastowa, z kolejnym trafieniem od Ostrovskyi. W 33 minucie wynik na korzyść Ivulina Wola podnosił się za sprawą Klimiankou, a w 36 minucie ponownie Basovich. Jednak Upgrade nie poddawał się, a w tej samej minucie trafił Zwoliński, a w 41 Kowalewski. W 45 minucie Andrej Drozdu oraz piąte trafienie Basovicha w 46 minucie sprawiły, że wynik osiągnął końcowe 9:11. Gdyby nie początkowy impet Teamu Ivulin Wola, Upgrade miałby ogromne szanse na zwycięstwo, co uczyniło ten mecz niezwykle emocjonującym.