W sobotni wieczór byliśmy świadkami bardzo ciekawego meczu, w którym Contra rywalizowała z FK Almaz. Lepiej w to starcie weszła ekipa gości i w 6. minucie objęli prowadzenie dzięki trafieniu Władysława Andriutsa. Kolejne minuty to bardzo fizyczna walka o piłkę i niewykorzystane sytuacje po obu stronach, z lekką przewagą drużyny Alkmaz. W 21. minucie Roman Soltys wykorzystał znakomite podanie Volodymyra Kulnyka i podwyższył prowadzenie na 0:2. W drugiej odsłonie spotkania goście szli za ciosem i w 34. minucie po podaniu Yuriiego Rubashnego do siatki trafił Yury Nevdakh. Kilka minut później Nevdakh skorzystał z asysty Tarasa Mysko i było już 0:4. Contra jednak nie powiedziała w tym meczu ostatniego słowa i w 45. minucie Tomasz Zagórski idealnie wykorzystał podanie Macieja Kurpiasa. Gospodarze zaczęli odrabiać straty. W 48. minucie Zagórski ponownie trafił do siatki, a minutę później asystował Kurpiasowi i Contra była bardzo bliska zremisowania tego meczu. W ostatniej minucie meczu gospodarze mieli sytuacje by zdobyć bramkę na 4:4, natomiast to Almaz postawił ostatnia kropkę nad i w tym meczu. W 50. minucie bramkę zdobył Nevdakh, kompletując przy tym hat tricka i ustanawiając wynik końcowy na 3:5.