W meczu na 9 szczeblu rozgrywek doszło do pojedynku między zespołami Sokil oraz Droga. Mecz od początku meczu miał charakter jednostronny, lecz goście szukali swoich szans po kontratakach. Pierwsza zdobycz w tym meczu padła łupem Dmytro Petriianchuka z Sokilu, ale to Valerii Konal wyrównał w tym meczu po błędzie bramkarza gospodarzy. Od tego momentu jednak piłkarze w nowych, białych trykotach zaczęli swoją zabawę w tym meczu pokazując się przynajmniej kilka klas wyżej od swoich rywali. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 7:1 i nic nie zapowiadało, że w drugiej części gry może coś się zmienić na korzyść Drogi. Nasze przewidywania nie zawiodły, a wraz z gwizdkiem sędziego Sokil znów zaczął swoją fantastyczną grę. Głównymi bohaterami tego spotkania był na pewno kapitan gospodarzy, czyli Petriianchuk, także Ołeh Martsyniuk, lecz cała ekipa zasługuje na brawa, ponieważ świetnie zaprezentowali się jako zespół i słusznie wygrali swój 6 mecz w tym sezonie.