Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 16:00. Na pierwszą bramkę nie musieliśmy długo czekać, gdyż już w 2 minucie spotkania po podaniu Michała Polaka do siatki trafił Adam Smoleń. Goście próbowali odrobić straty, lecz cały czas nie skutecznie, widać było większą jakość po stronie Gwardii, która to po 7 minutach gry prowadziła już 2:0. Dobrym strzałem popisał się po raz drugi w tym meczu Adam Smoleń. Na podwyższenie wyniku musieliśmy czekać 10 minut. Pierwsze ale i nie ostatnie trafienie w tym pojedynku zdobył po precyzyjnym strzale Paweł Marczak. Tuż przed przerwą połową żółtą kartką za nieprzepisowy atak ukarany został zawodnik Makabi Yechor Chunikhin. W drugiej odsłonie meczu znowu lepsi byli gospodarze, którzy za sprawą Michała Polaka podwyższyli wynik spotkania na 4:0. W 37 minucie dublet ustrzelił Paweł Marczak po podaniu Franka Hassa. Jak się okazało honorowe trafienie dla Makabi strzelił w 39 minucie Yechor Chunikhin. Jednak zdobyta bramka nie dodała wiatru w żagle ekipie gości. Dalej mecz miała pod kontrolą Gwardia, która w tym spotkaniu strzeliła, jeszcze 3 gole. Dwa ustrzelił Franek Hass i jedno Paweł Marczak. Ostatecznie wynik spotkania zakończył się wynikiem 8:1 dla zespołu gospodarzy. Zdecydowanie wyróżnić trzeba tu strzelca 3 bramek w meczu Pawła Marczaka.