O godzinie 20:00 rozpoczął się mecz pomiędzy ekipą FC Nankacu, a Gramy Czasami. W 8 minucie wynik tego spotkania otworzył kapitalny strzał autorstwa Pawła Staniszewskiego, który precyzyjnie umieścił futbolówkę obok bramkarza przeciwników.W 12 minucie szybko na to zdarzenie odpowiedzieli gospodarze, którzy po strzale Artura Bartosiaka wyrównali wynik meczu.W 17 minucie Patryk Paszko pokonał bramkarza gospodarzy silnym uderzeniem obok słupka. Do przerwy wynik spotkania był 2:1 dla Gramy Czasami.W drugiej odsłonie ekipa gości nadal przeważała na boisku grą ofensywną, jak i również odpowiedzialną postawą w obronie.Już w 26 minucie goście podwyższyli  wynik po kolejnym fanstastycznym uderzeniu Staniszewskiego, który precyzyjnie umieścił futbolówkę, tak że bramkarz przeciwników był bez szans.W 33 minucie Krzysztof Rutkowski jeszcze dołożył trafienie dla Gramy Czasami, mocno posyłając piłkę obok bramkarza gospodarzy. Pomimo kilku prób i niedokładności ze strony Fc Nankacu, to nie udało im się już odrobić straty do gości, którzy końcowo wygrali w tym meczu wynikiem 4:1.