Huragan Old Boys jawił się, jako faworyt w starciu z WAP ’07, gdyż ci drudzy wciąż nie zdobyli punktów w tym sezonie. Ci pierwsi mieli aż 9 punktów. Nie było, więc zaskoczeniem, że już w drugiej minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Mimo to chwilę później goście odpowiedzieli i pokazali, że nie będzie to łatwe spotkanie i nie poddadzą się bez walki. Już w 8 minucie Patryk Mazur wyrównał. Do przerwy Jacek Daniszewski zaznaczył przewagę Huraganu zdobywając rzutem na taśmę dublet. Po przerwie kontynuowali strzelanie, a konkretnie do siatki trafił Przemysław Girgiel. Do odrabiania strat starał się zmobilizować kolegów Patryk Mazur. W jego ślady 3 minuty później poszedł Rafał Krawczyk, jednak na dopełnienie powrotu zabrakło czasu. Ostateczny rezultat to 4:3. Gdyby goście w porę zmobilizowali się, mieliby szansę na punkty, ale gospodarze mieli mecz pod kontrolą i nie dali wyrwać sobie kompletu punktów. Dzięki temu mogą być spokojni o resztę sezonu, zaś WAP ’07 musi walczyć o pozostanie w lidze i pierwsze punkty.