Sportivo Warszawa w pierwszej lidze siódemek podejmowało u siebie zespół Old Young. Drużyny znajdowały się blisko siebie w tabeli, co mogło zapowiadać wyrównany mecz i ogromne emocje. Rozpoczęły się one już w trzeciej minucie za sprawą trafienia Alperinci. Po tym zdarzeniu tempo opadło. Piłkarze nie podejmowali zbędnego ryzyka i starali się znaleźć lukę w defensywie przeciwnika. Aleksy Zenkovets przełamał impas i doprowadził do wyrównania. Podenerwowało to najlepszego tego dnia na boisku Alpernice, który jeszcze przed przerwą ponownie wyprowadził na prowadzenie graczy w błękitnych trykotach. W drugiej odsłonie znów powróciły piłkarskie szachy. Gospodarze nie mieli potrzeby atakować, zaś goście nie mogli znaleźć sposobu na przełamanie rąk bramkarza. Taki stan rzeczy utrzymywał się do 40 minuty, kiedy to do siatki trafił Yury Volkau. W ten sposób zakończyło się to spotkanie. Rezultat 2:2 unaocznia podobny poziom obu ekip. Old Young wciąż musi zachować wysoki poziom żeby się utrzymać, zaś Sportivo powinno na spokojnie pozostać na tym szczeblu rozgrywkowym.