Droga w dwóch dotychczasowych kolejkach zaprezentowała dwie twarze. Na inaugurację wysoko wygrała, natomiast w kolejnym spotkaniu odniosła wyraźną porażkę. Więcej stabilności widać w wynikach osiąganych przez Pure Play, który odniósł dwa niezbyt okazałe zwycięstwa. Najważniejszy cel został jednak spełniony i tym razem panowie powinni powtórzyć sukces. Bardzo szybko okazało się, że taki scenariusz będzie miał miejsce. Już po upływie pięciu minut goście prowadzili 0:3. W kolejnych akcjach Droga próbowała znaleźć - notabene - drogę do bramki przeciwnika, ale była daleka od stworzenia zagrożenia. Pure Play w pełni kontrolował wydarzenia i chętnie korzystał z szybkich ataków. Niemniej również oni nie mieli wielu okazji do zdobycia gola. Dopiero w 18. minucie na 0:4 trafił Antoni Starzyński ustalając wynik pierwszej połowy meczu. W drugiej odsłonie goście dopełnili formalności, a Droga zaliczyła trafienie honorowe. Co prawda tylko jedno, ale za to wyjątkowej urody. Sprzed pola karnego z „karola” uderzył Adrian Cieślak i umieścił futbolówkę pod poprzeczką. Tego dnia nie było mocnych na Antoniego Starzyńskiego, który zakończył pojedynek z dorobkiem pięciu trafień i jednej asysty. Przy wsparciu Kamila Federowicza pozwoliło to wygrać spotkanie 1:8 i objąć prowadzenie w tabeli zostając samodzielnym liderem z dorobkiem 9-ciu punktów.