Marsylia letnie rozgrywki, łagodnie mówiąc, rozpoczęła źle. Zerowy dorobek punktowy po czterech kolejkach nie dawał wielkich nadziei w pojedynku z Ojcami RKS-u. Mimo, że goście grają w kratkę, powinni zgarnąć 3 punkty. Biorąc to po uwagę oraz wąski i niezgrany ze sobą skład, przebieg pierwszej połowy był sensacyjny. Już w 3. minucie Kamil Komorowski dograł piłkę na długi słupek do Łukasza Woźniakowskiego i gospodarze prowadzili 1:0. W 12. minucie z dystansu podwyższył Maciej Zaborowski, a cztery minuty później na 3:0 trafił ponownie Łukasz Woźniakowski. Oprócz tak wyraźnego prowadzenia niespodziewany był sam przebieg gry. Marsylia przeważała na boisku, a zespół Łukasza Wieczorka tylko momentami był w stanie podejść bliżej pola karnego rywali. Udało się skruszyć defensywę rywali dopiero w 20. minucie, a do siatki trafił kapitan RKS-u. Mógł być to dobry impuls przed drugą połową. Jednak okazało się, że nie miał on zbyt dużego wpływu na to, co działo się po przerwie. W 24. minucie prowadzenie podwyższył Maciej Zaborowski i nic nie wskazywało na to, aby kolektyw Marsylii miał wpaść w kłopoty. Kulminacja emocji, niestety negatywnych, przypadła na 31. minutę spotkania. Piotr Balsam przegrał pojedynek fizyczny z rozgrywającym dobre spotkanie Łukaszem Woźniakowskim. W ramach „rewanżu” rozpoczął pogoń za rywalem startem z „bloków”, jakiego nie powstydziłby się niejeden sprinter. Następnie rękoma zaatakował przeciwnika od tyłu, czego nie zamierzał pozostawić bez odpowiedzi Łukasz. Ręce poszły w ruch i warto docenić szybką reakcję zawodników obu zespołów, którzy od razu rozdzielili „pięściarzy”. Nieczęsto drużynom udaje się zachować rozsądek w podobnych sytuacjach. Powracając do czysto piłkarskich wydarzeń, w spotkaniu nie działo się już zbyt wiele. Zarówno Łukasz, jak i Piotr byli ważnymi ogniwami swoich zespołów, co przełożyło się na grę w ostatnich minutach. Ostatecznie Kamil Komorowski trafił do siatki w 40. minucie meczu ustalając wynik na 5:1. Tym samym Marsylia zainkasowała pierwsze punktu po dobrym spotkaniu w ich wykonaniu.