O godzinie 19:45 przyjemność mieliśmy oglądać zmagania w ramach 9 ligi letniej, a dokładnie to na murawę wybiegły zespoły Stado Szakali vs Zimmer Biomet. Już od samego początku spotkania i obu ekip była widoczne spore zaangażowanie, które wraz z biegiem czasu coraz bardziej narastało. Drużyny za wszelka cenę starły wykreować dogodną sytuacje na zdobycie gola, dzięki czemu naszym oczom nieustannie ukazywały się groźne i mieliśmy nadzieje, że w niekrótkim czasie zobaczmy gola po którejś ze stron. Mimo to na pierwsze trafienie przyszło nam trochę poczekać, bowiem pierwszego gola ujrzeliśmy dopiero po 16 minutach gry. Wtedy to piłkę do nogi otrzymał Jorge Vazquez i pewnym uderzeniem pokonał bramkarza dając swojej drużynie prowadzenie. Ten gol podziałał motywująco na Zimmer Biomet i zanim się obejrzeliśmy to zawodnicy w niebieskich strojach przeprowadzali kolejną składną akacje, która rownież okazała się skuteczna i zawodnicy na przerwę schodzili przy wyniku 2:0. Po zmianie stron Goście nie zamierzali zwalniać tempa i już na samym początku drugiej połowy zaskoczyli rywali dwoma ciosami, a to pomału dawało nam do myślenia, że Finlanie trzy punkty trafiła w ręce Zimmer Biomet. Mimo to stado Szakli nie zamierzało się poddawać i w 23 minucie wypracowali sobie pierwszą skuteczną okazje, gdzie hola dla bordowych koszul udało się zdobyć Maurycemu Ostaszewskiemu. Radość z bramki nie potrwała długo, bowiem w 25 minucie znów Goście powiększyli różnice i wszystko  wskazywało na to, że to jeszcze nie koniec strzelania w tym meczu. Ku naszemu zaskoczeniu Stado szakali po mału zaczęło wkręcać się na wyższe obroty, a co za tym idzie zdobywali oni kolejne gole dzięki czemu w 32 minucie spotkania różnica stopniała do dwóch trafień. W końcówce spotkania gwóźdź do trumny zdołali przebić jeszcze goście i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:6