O godzinie 14 rozpoczął się mecz w 12 klasie rozgrywkowej, gdzie rywalizację na placu podejmowały ekipy Ks Syfon vs Genteman Warsaw Team. Już od samego początku mecz był bardzo wyrównany, a drużyny naprzemiennie doprowadzały i co najważniejsze wykorzystały dobrze rozpracowane akcje, dzięki czemu już po kwadransie gry mieliśmy przyjemność oglądać sześć trafień, po trzy dla każdej z drużyn. Po tym fakcie częściej w posiadaniu piłki byli Gospodarze, ich akacje były szybkie oraz przemyślane, a to zagwarantowało im dwubramkową przewagę po golach świetnie sprawującego się Wojtka Kucharka, który tego dnia był czuł olbrzymi głód strzelania goli. Mimo dobrej jakości syfonu, Goście cały czas starali się dorównać tempa i jeszcze przed przerwa zdobyli gola kontaktowało na 5:4 za sprawą Jakuba Augustyniaka. Po zmianie stron nie za wiele się zmieniło, cały czas byliśmy świadkami zaciętej rywalizacji, a zawodnicy obu drużyn z wielką determinacja i zaangażowaniem walczyły o każdy metr boiska. W 32 minucie meczu piłkę do nogi otrzymał Piotr Loze i pewnym strzałem doprowadził do remisu. W dalszej części spotkania drużyny dołożył po jeszcze jednym golu, a u nas w głowie nasuwało się pytanie ,,kto zada ostateczny cios w tym meczu”.  Gdy zegar sędziego wskazywał ostanie 10 minut gry, drużyny resztkami sił wyprowadzały swoje ostatnie ataki, aż w końcu na sześć minut przed końcem odpowiedz na nasze pytanie udzieli nam Gospodarze, którzy zdobyli gola po dość niefortunnym zdarzeniu i piłka wylądowała w siatce po trafieniu samobójczym. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 7:6, lecz gratulacje należą się dla obu stron.