Na 12 szczeblu rozgrywek NKS Piotrovia podejmowała Gyros Gaming. Gospodarze przed tym meczem mieli na koncie rewelacyjny bilans czterech zwycięstw i jednej porażki. GG zaś przed pierwszym gwizdkiem byli ostatnią drużyną w tabeli bez porażki, z rekordem 4/1/0. Wiemy też że to bratobójczy pojedynek kolegów z jednej szkoły, co dodatkowo podkręcało atmosferę. Już w 6 min Łukasz Kamiński-Dudek otworzył wynik. Minutę później do wyrównania doprowadził Kacper Pawlik. Następnie w 12 min obie drużyny znów strzeliły bramkę po bramce, zaś w 16 min niezawodny Jakub Gil wyprowadził Gyros na prowadzenie i wynik 2:3 utrzymał się do przerwy. Po zmienię stron mecz zdecydowanie przyspieszył, a konkretniej zwiększyli tępo gracze w zielonych trykotach. Do około 35 min drużyny prowadziły zacięty bój, a wynik był wciąż styczny. Wtedy NKS włączył szósty bieg i w kilka minut odskoczyli rywalom na cztery gole. Niestety Gyros już nie umiał się podnieść z tej straty. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 10:6, dzięki czemu NKS awansował na 1 miejsce, zaś Gyros spadł poza podium.