O 21:00 na boisku przy ul. Obrońców Tobruku 11 stawiły się ekipy TS Ameby i Ojców Rks-u. Już w 2 minucie gospodarze mocno przywitali debiutantów w naszych rozgrywkach. W 2 minucie Bartosz Gemza wykorzystał swoją sytuacje i tym samym Ameba prowadziła 1:0. Później mecz się wyrównał z lekkim wskazaniem na gospodarzy. W 15 minucie duet Maciej Burlewicz i Bartosz Gemza rozklepali obronę rywali kończąc sytuacje bramka. Tym samym odskoczyli na dwa trafienia. Do przerwy ten rezultat się nie zmienił, ale jeden z zawodników Okęcia był bliski trafienia z rzutu wolnego. Piłka trafiła w poprzeczkę, później słupek i wyszła w pole gry. Druga odsłona zaczęła się od szybko podyktowanego rzut wolnego z lini pola karnego dla gosci. Został on zle rozegrany i gospodarze wyszli z kontra, która golem zakończył Jakub Szafirowicz. Dwie minuty później Bartek Sobiepanek po wysokim odbiorze umiescil pile w siatce i mieliśmy 5:0. Dwie minuty później Ojcowie Rks-u się przebudzili. Łukasz Wieczorek zagrał do Pawła Kucharczyka, który pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Kolejne minuty to pełna dominacja gospodarzy, którzy pewnie stawiali kroki do osiągnięcia swojego celu. Licznik zatrzymał się dopiero na 7:1.