Dla Drink Menów ten sezon nie idzie za dobrze. Zajmują oni przed ostatnie miejsce w tabeli. Oldboys Derby zaś radzą sobie zgoła inaczej, wygrywając 4/5 meczy. Ten mecz od początku był niezwykłe wyrównany. Po czterech minutach było już 1:1 po bramkach Łukasza Łukasiewicza i Pawła Giedelskiego. Na następne bramki czekaliśmy do 17 i 19 min i w tym przypadku również obie ekipy zrobiły wymianę ciosów. W 21 min Łukasz Łukasiewicz skompletował hattrika i po raz trzeci dał swojej drużynie przewagę. W 23 min czerwoną kartkę za wślizg na przeciwniku otrzymał Gidelski. Radość OD nie trwała znów długo, ponieważ w ostatniej akcji pierwszej połowy wyrównał Tomasz Sienkiewicz. Po zmianie stron DM wyszli na prowadzenie bramce Łukasza Motaka. Tu warto zaznaczyć że DM strzelili drugą bramkę, grając jednego mniej. Na następne bramki nie musieliśmy długo czekać. W następnych minutach oba zespoły strzelały naprzemiennie. Ostatecznie zwycięsko wyszli z tej batalii DM, którzy finalnie wygrali 7:6. To zwycięstwo dało Drink Menom awans o oczko wyżej w tabeli. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.