O godzinie 15:00 przy ul. Obrońców Tobruku 11 ruszyły weekendowe starcia. Na sam początek Ks Na Pełnej mierzyło się z Kp Kozia, która miała solidne wzmocnienia na ten mecz. Już w 9 minucie goście otworzyli wynik spotkania. Jarosław Olszewski po indywidualnym rajdzie minął obrońcę i trafił w słupek, ale piłka po odbiciu trafiła pod jego nogi. Za drugim razem się nie pomylił i dał prowadzenie swojej ekipie. W 19 i 21 minucie ponownie ciosy zadali goście. Najpierw Paweł Chrostowski wykorzystał kapitalne podanie Bartka Adamiaka wzdłuż pola karnego. Dwie minuty później podnieśli rezultat na 0:3 po indywidualnej akcji Maksa Łukasiaka. Ks Na Pełnej chciało jednak jeszcze powalczyć i w 22 minucie trafili na 1:3 po strzale Patryka Skibińskiego. Dwie ostatnie minuty należały do gosci. Pierwszy raz w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Kuba Joźwiak, a chwile później Łukasiak po raz drugi. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:5. W drugiej odsłonię widzieliśmy prawdziwy pogrom. Przyjezdni urządzili sobie trening strzelecki. Licznik zatrzymał się dopiero na 9 oczkach, przy jednym trafieniu gospodarzy. MVP tego spotkania było bardzo ciężko wybrać, ale wybór padł na Maksa Łukasiaka, który dwukrotnie trafiał do siatki rywala.