Zarówno FC Lemberg jak i Team Ivulin III, znajdują się w dolnej części tabeli, lecz jedynym i drugim brakuje tylko trzech oczek do podium. Początek meczu był dość szybki. Już w 3 min Arsen Onyshko podał wzdłuż bramki do niekrytego Adriana Wrońskiego, który mocnym strzałem otworzył wynik. Następne minuty należały do Ivulinu, który odpowiednio w 5 i 6 min strzelił bramki dające im prowadzenie. W dalszej części meczu żadna z drużyn nie umiała wypracować znacznej przewagi na boisku. W 22 min impas przełamał Igor Demyda, który doprowadził do wyrównania. Wynikiem 2:2 zakończyła się pierwsza połowa. Po zmianie stron Ivulin mocniej przycisnął, co skutkowało zdobyciem dwóch bramek. Pierwszą zdobył Ihor Pikuła. Zdecydował się na strzał zza pola karnego, bramkarz już miał piłkę w rękach, która mu się wyślizgnęła i wpadła do bramki. Drugą trzy minuty później strzelił Yauheni Shaban. W 43 min bramkę kontaktową zdobył Wroński, lecz to już nic nie dało, gdyż Ivulin wygrywa to spotkanie 3:4, czym znacznie ułatwia sobie drogę do top3. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.