O godzinie 11:00 doszło do starcia w 6 lidze szóstek, a na placu rywalizowały ze sobą ekipy Chlesjy FC vs Sante. Od początkowej fazy meczu wysokie tempo gry narzuciły chlejsy i szybko po rozpoczęciu meczu zaczęli pewnie punktować rywala strzelając bramkę pierw w 3 minucie za sprawa Bardola, a kolejne w 6’ oraz 9’ pewnie do siatki futbolówkę umieszczali Bracia Gromniccy i do 10 minuty meczu na protokole meczowym widniał wynik 3:0. Po tym fakcie Gospodarze nie zamierzali odpuszczać rywalą i raz za raz doprowadzali do kolejnych groźnych sytuacji, które mogły zakończyć się golem w 12 minucie sędzia zmuszony był rozluźnić napiętą atmosferę dwóch zawodników i obie drużyny przez dwie minuty grały w osłabieniu. W 16 minucie w końcu do głosu doszli Goście, a dokładnie to Adrian Winogrowski, który pewnym strzałem pokonał bramkarza i dał swojej drużynie pierwszego gola. Od tego momentu mieliśmy nadzieje, że ekipa Sante się odblokuje i zacznie zdobywać kolejne bramki, lecz szybko te myśl z głowy wbiły nam Chlejsy, które zaledwie minutę po trafieniu Gości zanotowali czwarte trafienie, a strzelcem gola był Krzysztof Gromnicki. Tuż przed zakończeniem pieszej połowy Gospodarze dorzucili piąte trafienie i na przerwę zawodnicy schodzili przy stanie 5:1. Po zmianie stron mecz stał się bardzo nerwowy oraz zacięty sędzia kilkukrotnie musiał studzić nerwowa atmosferę i bez wahania wyciągał żółte kartoniki. Pomijając zbyt nagrzaną atmosferę mecz nabrał bardzo wyraźnego wydźwięku, w którym ekipy naprzemiennie doprowadzały do sytuacji bramkowych, pewnie je wykorzystując. Gdy tylko Sante próbowało odrobić wynik zaraz Chlejsy odpowiadały nie dając rywala szas by zmniejszyli różnice. Finalnie mecz zakończył się pewnym zwycięstwem chlejsow, a na wyróżnienie zasłużył Krzysztof Gromnicki, który do 3 bramek dołożył dwie asysty.