O godzinie 10 przyjemność mieliśmy gościć drużyny z 4 poziomu rozgrywkowego, a dokładnie mowa tu o ekipach Walec l vs FC Zielony Alkobus. Przed starciem można było się domyślać, ze spotkanie lepiej rozpoczną Goście i tak tez się stało. Już od początku spotkania Zielonemu Alkobusowi towarzyszyła wysoka jakość gry, którą w niedługim czasie szybko przemienili na zdobyte bramki. Pierw piłkę do siatki w 5 minucie wpakował Kamil Kucharki, otwierając tym samym wynik meczu, a chwilę później bramkę na 2:0 dołożył Konrad Kornelak. Po tym fakcie mecz toczył się dalej, a ekipa Gości z każdą kolejną minutą zyskiwała na jakości, co tylko potwierdzał kolejny gol. Mimo wysokiej jakości Gości również swoje sytuacje miała drużyna przeciwna, której w 10 minucie udało się zdobyć bramkę na 3:1 za sprawą Mateusza Piziorskiego. Po tym fakcie Zielony Alkobus nie zamierzał zwalniać tempa i w raz z każdą kolejną minutą żółci podwyższali prowadzenie. Taki stan meczu utrzymywał się do samego końca pierwszej połowy i na przerwę zawodnicy schodzili przy wyniku 1:5. Po zmianie stron niewiele się zmieniło, wysoka jakość cały czas towarzyszyła Gościom i chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy zanotowali kolejne trafienia za sprawą Daniela Czekaja. Walec próbował wszelkimi sposobami przebić się przez linię defensywną drużyny przeciwnej, jednak ta w tym dniu sprawowała się niemal bezbłędnie i nie pozwalała rywalom na zbliżenie się do własnej bramki. Druga połowa to tak naprawdę jednostronne spotkanie, Zielony Alkobus do końca meczu nie pozostawił żadnych złudzeń rywalowi i pewnie podwyższali wynik spotkania z każdą minutą. Warto w tym spotkaniu wyróżniać grę dwóch zawodników, którzy byli głównym motorem napędowym tej całej zabawy, a dokładnie chodzi tu o Kamila Kucharskiego oraz Karola Nowaka. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 1:10 i trzy punkty powędrowały na konto Gości.