W niedzielę odbył się mecz 4 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły ekipy Guadalajara FC vs Młodzi Perspektywiczni. Gospodarze to dobrze zapowiadający się zespół w obecnym sezonie. W głównej mierze są to obecni oraz byli zawodnicy klubu MUKS Unia Warszawa, zatem razem tworzą dobrze zgrany zespół i na pewno będą walczyć o najwyższe cele. W pierwszym meczu pewnie pokonali Gołków Crew, więc z ciekawością czekaliśmy na to co zaprezentują tego poranka. Goście po ostatnich dwóch meczach na swoim koncie mają zwycięstwo oraz porażkę, więc przed meczem to wychowankowie Unii byli domyślnym faworytem tego spotkania. Już od samego początku Guadalajara FC narzuciła tempo gry i szybko przystąpiła do zdobywania goli. Wynik spotkania w 5 minucie otworzył Witek Świderski, a minutę później ten sam zawodnik dołożył kolejne trafienie. W 6 minucie Marcin Kopiński dostrzegł dobrze ustawionego Tomasza Muszyńskiego, który po dobrym podaniu wykorzystał sytuację i zdobył bramkę. Po tym zdarzeniu całkowitą inicjatywę przejęli Gospodarze, a Goście mieli zaledwie kilka sytuacji, których nie udało się wykorzystać. Pięknym trafieniem na 3:1 popisał się Świderski, po otrzymanym podaniu od Maksa Kaczora zawodnik zdecydował się na odważne uderzenie piętą, co w konsekwencji się opłaciło, a my mieliśmy przyjemność oglądać niecodzienne oraz efektowne trafienie. Do końca pierwszej połowy zawodnicy w żółtych strojach dołożyli jeszcze dwie bramki i wynik do przerwy prezentował się 5:1. Druga odsłona była całkowitą dominacją Gospodarzy, można tu stwierdzić, że zawodnicy urządzili sobie trening strzelecki i z każdą minutą systematycznie podwyższali różnice. Gola w 27 minucie strzelił Tomasz Muszyński, a zaraz pózniej na jego trafienie odpowiedział Maciej Puchawski. Od tego momentu to Guadalajara nie zatrzymywała się z kolejnymi trafieniami i raz za razem bramkarz drużyny przeciwnej był zmuszony kilkukrotnie wyjmować piłkę z siatki. Młodzi Perspektywiczni zdołali zdobyć jeszcze 2 gola za prawą Wojciecha Czuby oraz Muszyńskiego, jednak ciężko tu mówić o jakiejkolwiek radości ze zdobytych trafień, gdy rywal na jedną z ich bramek zaraz odpowiadał trzema. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 13:4. Na wyróżnienie zasłużyli trzej gracze :Świderski, Maks Strzeszewski oraz Michał Pllety, ponieważ w głównej mierze to właśnie oni przyczynili się do zwycięstwa swojej drużyny.