Ostatnie spotkanie w sobotni dzień odbywało się między FC Lemberg i FC Sceamers. W tym sezonie to jednak gospodarze radzą sobie troszkę lepiej. Na swoim koncie mieli tylko dwa zwycięstwa, a goście dwa razy ulegli i raz zremisowali. Gospodarze bardzo szybko przeszli do ataku i bez zbędnego zapoznania się z rywalem trzy razy ukąsili w 8,9 i 12 minucie. Autorami trafień zostali Roman Martemianov i dwa razy Maksym Syroizhko. W 14 minucie został podyktowany rzut wolny, do którego podszedł Wasyl Rymyk i uderzył nie dając szans bramkarzowi. Po niespełna kwadransie gospodarze prowadzili już 4:0, a tuż przed przerwą podwyższyli na 5:0. Druga odsłona to zupełnie inne spotkanie, gdzie Lemberg nie był tak aktywny i to goście stwarzali sobie więcej sytuacji. W 41 minucie zdobyli jedyną bramkę w drugiej części spotkania. Ten mecz był bardzo specyficzny dla oglądających. Tak naprawdę oglądaliśmy dwa inne spotkania, które w połączeniu dały zwycięstwo gospodarzom 5:1.