Ostatnim niedzielnym spotkaniem było starcie w ramach 5 ligi siódemek, gdzie rywalizację o wagę trzech punktów stoczyły ze sobą drużyny GKS Tachimetr Warszawa vs NKS Piotrovia. Przed starciem ciężko było stwierdzić, która drużyna zaprezentuje się lepiej, jednak patrząc w tabelę bardziej skłonni byliśmy stwierdzić, że to ekipa Gospodarzy będzie przeważać w tym spotkaniu. Mecz w początkowej fazie był bardzo wyrównany, cały czas oglądaliśmy naprzemienne ataki, jednak żadnej z drużyn nie było po drodze by piłka finalnie znalazła się w sieci i na przerwę zawodnicy zeszli przy stanie 0:0. Po zamianie stron niewiele się zmieniło, drużyny cały czas starały się zdobyć pierwsze trafienie, a blisko tego byli w 34 minucie Gospodarze, którzy po stałym fragmencie gry obili obramowanie bramki. Dopiero w 36 minucie GKS Tachimier wywalczył sobie rzut rożny, a do wykonania jego podszedł Wojciech Szłapacki, który idealnie posłał piłkę na głowę Rafała Białaska, a ten precyzyjnym strzałem z głowy otworzył wynik spotkania. Od tego momentu coraz pewniej wyglądała gra Gospodarzy, którzy w późniejszym czasie ustrzelili jeszcze jednego gola za sprawą Adama Wojtkowskiego. W samej końcówce meczu wyczekiwanego gola ustrzelili również Goście, a dokładnie to Łukasz Kamiński-Dudek dał swojej drużynie honorowego gola i finalnie mecz zakończył się wynikiem 2:1.