W pierwszym sobotnim spotkaniu na przeciw siebie stanęły dwie ekipy ze środka tabeli 3 ligi. Mowa tu o Los Lamusos i Dynamicie Warszawa. Pierwsze momenty gry były bardzo szarpane. Przez moment piłka była pod jednym polem karnym, aby chwile później znaleźć się w drugim. W 5 minucie goście przeprowadzili składną akcję, w której to Adam Woźniak wypatrzył nie pilnowanego Adama Brodowskiego i to po jego trafieniu gracze w zielonych trykotach objęli prowadzenie. Chwile później widać było złość po stronie gospodarzy, którzy szturmem rzucili się do ataku i w 12 minucie wyrównał Krzysztof Łyczko. Do przerwy gra była bardzo wyrównana i obie ekipy miały szanse na objęcie prowadzenia. Jednak do przerwy wynik nie uległ zmianie. W drugiej odsłonię kontrolę przejęli goście, którzy długo wymieniali piłkę, kończąc większość akcji strzałem. W 34 minucie przeprowadzili akcję, która zakończyła się golem Filipa Błusia. Dwie minuty później podwyższył ponownie Brodowski i goście już do końca meczu dociągnęli ten rezultat.