Zielony Stolik, pewny miejsca na podium, w ostatnim spotkaniu sezonu walczył o srebrne krążki. NKS Piotrovia z kolei ugrzęzła w dole tabeli. Faworyt zatem był oczywisty. Mimo tego goście, zwłaszcza w pierwszej połowie, stawiali skuteczny opór. Skromne prowadzenie 1:0 utrzymywało się niemalże przez pierwszy kwadrans meczu. Dopiero wtedy wynik podwyższył Robert Raspopin, a chwilę później w jego ślady poszedł Maciej Aderek dobijając strzał jednego z kolegów. Tym samym do przerwy Zielony Stolik prowadził 3:0 mając kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Druga połowa to większa przewaga gospodarzy, którzy długimi fragmentami cierpliwie rozgrywali piłkę kreując kolejne sytuacje strzeleckie. Dwa trafienia na przestrzeni jednej minuty zanotował Krystian Sarota, dzięki czemu ZS miał przewagę sześciu bramek. W ich grę wkradło się trochę luzu, co z jednej strony przełożyło się na efektowne „szycie” przeciwników, ale z drugiej pozwoliło Piotrovii dwukrotnie trafić do bramki. Mecz golem na 7:2 zakończył Michał Burzyński. Tym samym Zielony Stolik zgarnął srebrne krążki prezentując długimi fragmentami dobry futbol.