Spotkanie Chlejsy FC i East Crew zapowiadało się dość wyrównanie, lecz my stawiamy nieco bardziej na drużynę rodem z Ukrainy. EC wciąż mają szanse na Top 3, więc za wszelką cenę muszą wygrać to spotkanie. Już w 1 min na prowadzenie wyszli zawodnicy EC, a strzelcem był Maksym Shpytsia. Następnych kilkanaście minut było bardzo zacięte, aż do 13 min, kiedy to do wyrównania doprowadził Radek Gaca. Jednak w ostatniej akcji pierwszej połowy Yurii Rubashnyi trafił na 1:2 i EC znów podtrzymywali swoje szanse na strefę medalową. Po zmianie stron mecz był bardzo zacięty. W 28 min doszło do nieprzyjemnego incydentu. Jan Gromnicki będąc na rezerwie otrzymał czerwoną kartkę za obrazę sędziego. Od tej pory C FC grali przez następnych 5 min jednego mniej. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmian, a EC kontynuują serię wygranych meczy.