Ostatnie spotkanie tego wieczoru odbywało się między dwoma dobrze znanymi sobie ekipami. Mowa tu o eXc Mobile Ochocie i FK Almaz. W pierwszej minucie po błędzie zawodnika gospodarzy rywale odebrali piłkę i wykorzystali sytuację sam na sam z bramkarzem. Zawodnicy w czerwonych koszulkach próbowali szybko wziąć się za odrobienie start, ale przez 10 minut nie mogli przebić się przez obronę rywali. Dopiero w 12 minucie udało się to Kamilowi Modzelewskiemu, który pewnie umieścił piłkę przy słupku. W tym momencie otworzyli worek z bramkami. Już minutę później trafił Krystian Nowakowski. W 14 minucie na listę strzelców po wysoko odebranej piłce wpisał się Mateusz Olszak, który skompletował dublet już minutę później. Do przerwy gospodarze trafili jeszcze raz za sprawą Damiana Patoki. Rezultat do przerwy wskazywał 6:1 dla gospodarzy. Po przerwie gra się trochę uspokoiła. Strzelanie w drugiej części podobnie jak w pierwszej zaczęła drużyna w zielonych strojach. W 31 minucie doszło do nieporozumienia między obrońcą a bramkarzem ochoty i piłkę wturlała się do siatki. Od tego momentu już tylko ochota trafiała do siatki. Udało im się to w 34,  37 i 39 minucie. Ustalili wynik spotkania na 9:3.