Ostatnie spotkanie w czwartkowy wieczór na boisku A odbyło się między Lamico i Kristal. Było to spotkanie, które miało bardzo duży wpływ na układ tabeli. Przy wygranej ekipy  z Ukrainy to oni by utrzymali pozycje lidera. Przy porażce na fotel lidera wskoczyłaby Exc Mobile Ochota. Spotkanie zaczęło się po myśli Kristal. Bramkę już w 2 minucie zdobył Taras Tsolkovskyi. Dwie minuty później gospodarze odpowiedzieli. Bramkę zdobył Eryk Stoch. Pocztatek był bardzo dynamiczny, gdyż Kristal wyszedł na ponowne prowadzenie już minutę później. Ekipa gospodarzy znów odpowiedziała i w 6 minucie tablica wyników ukazywala 2:2, wiec nikogo nie zdziwiła bramka w 7 minucie, która zdobył Dewedenko. Po tym trafieniu mieliśmy chwilowy przestoj, gdyż kolejna bramka padła dopiero w 15 minucie z wolnego. Został on podyktowany przez nie sportowy okrzyk zawodnika Kristalu. Tuż przed przerwą Lamico wyszło na prowadzenie. Po zmianie stron goście szybko zaczęli odrabiać straty i już trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy mieliśmy remis 4:4. Kluczowym momentem był rzut karny podyktowany w w 28 minucie. Bez problemu wykorzystał go Jurii Martinowich. Następne minuty to kontrola Lamico i kolejne trafienia z ich stron, aż do wyniku 7:4, którym zakończyło się to spotkanie.