Spotkanie, które decydowało o mistrzostwie IX ligi. Tylko zwycięstwo dawało tytuł zawodnikom Gyros Gaming, dlatego zdecydowanie weszli w mecz otwierając wynik spotkania po kilkunastu sekundach od gwizdka sędziego. Pierwsze 6 minut to recital w wykonaniu Jakuba Gila, który zdążył ustrzelić hat-tricka. Następnie Michał Pletty trafił z rzutu wolnego, a na 5:0 podwyższył Michał Błędowski. Tym sposobem po niespełna kwadransie losy mistrzostwa wydawały się rozstrzygnięte, a walka toczyła się o to, żeby Jakub Gil wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców. W kolejnych minutach obejrzeliśmy tylko jedno trafienie, które tym razem padło łupem graczy Teraz Kolska. W drugiej odsłonie goście pokazali, że nie odpuszczą swoim młodszym oponentom i ambitnie rozpoczęli odrabianie strat. Efektem był wynik 7:6 w 48. minucie spotkania, a sprawy w swoje ręce wzięli Duc Pham, Paweł Chrabonszcz oraz Marcin Siniarski. Widać było, że młodzież zaczęła się poważnie niepokoić o losy tytułu. Gyros w porę opanował emocje i za sprawą trafienia Kacpra Pawlika ustalił wynik spotkania na 8:6 pieczętując mistrzostwo IX ligi.