Czas na Hit tego poziomu rozgrywek, czyli mecz KS Na Pełnej i Nadwiślański Świt. Gospodarz jako trzecia drużyna w stawce ma tylko dwa punkty do rywala będącego wiceliderem. W tym spotkaniu wszystko się mogło wydarzyć, ale liczby i doświadczenie były bardziej po stronie gości. Lepiej jednak to spotkanie zaczęło się dla zawodników KSNP którzy już w 6 min otworzyli wynik spotkania. Mariusz Matraszek podał do Mateusza Skowrońskiego i było 1:0. Po następnych dziewięciu emocjonujących minutach Świt doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Mateusz Zabijak po asyście Roberta Kamińskiego. Dwie minuty Rafał Jochemski wykorzystał błąd obrony NŚ i po przejęciu piłki zdobył bramkę na 2:1. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron KSNP podwyższyło prowadzenie po akcji Darek Jechemski-Mateusz Skowroński. W 36 min Tomek Jagiełło strzelił bramkę kontaktową dla NŚ, lecz minutę później rywal znów odskoczył na dwie bramki za sprawą Darka Jochemskiego. Ostatnie 10 minut to popis chłopaków ze Świtu, którzy zdołali wpakować rywalom czterty gole i odnieść pewne zwycięstwo 4:6. Najlepszy na boisku został wybrany Bartek Adamiak za poprowadzenie swojego zespołu do zwycięstwa. Ten rezultat nie zmienił położenia w tabeli żadnej z tych drużyn.