Drużyna W1nners podejmowała ekipę FC Devs w trzeciej kolejce IV Ligi Zimowej. Początkowo wydawało się, że mecz będzie bardzo wyrównany. Strzelanie rozpoczął Dima Maleta niezawodnym strzałem "z czuba". Goście po tej bramce zaczęli grać bardziej na luzie i zdobywali coraz większą przewagę. Pierwsza połowa zakończona wynikiem 2:6. Ekipa gospodarzy jednak nie poddawała się jeszcze i wyszła po przerwie zmotywowana na walkę. Ładnymi akcjami zespołowymi udało im się poważnie zagrozić rywalom, jednak nie mogli ich zamienić na bramki. Właściwie całe show tego spotkania skradł jeden zawodnik - Dima Maleta. Nie każdego dnia zdobywa się 9 bramek, a ten zawodnik dorzucił do tego jeszcze wspaniałe dryblingi, podania i kreował większość akcji swojego zespołu. Ostatnie z nich strzelał na kompletnym luzie - co pokazały ekwilibrystyczne bramki zdobyte krzyżakiem lub piętą. Dzięki niesamowitej dyspozycji tego zawodnika, cała drużyna FC Devs mogła świętować wywalczone 3 punkty i pną się coraz wyżej w tabeli ligowej.