Mecz 4.Ligi Zimowej pomiędzy drużynami FC Melange i Wariaty Kuchara był istnym festiwalem strzeleckim i nie brakowało w nim emocji. Spotkanie rozpoczęło się od gola dla gości w 6 minucie po ładnym rajdzie Bartłomieja Nowaka. Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać, Łukasz Słowik wpakował piłkę do bramki rywali. Nie dało to jednak dużo jego drużynie, ponieważ chwilę później niestety zapakowali sobie bramkę samobójczą. Mimo to FCM nie zamierzały się poddawać i rzuciły wszystkie siły do ataku. Początkowo nie wyszło to na dobre ponieważ łatwo było ich skontrować. Koniec końców FC Melange dopiął swego i złapał kontakt po bramce Adriana Zegara. Nie nacieszyli się nią zbyt długo, ponieważ Wiktor Ziółkowski pięknym strzałem wykorzystał rzut wolny w 17 minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:4 dla Wariatów Kuchara, ale widać było, że tutaj wszystko może się wydarzyć. Drużyna gości nie zamierzała się bronić i czekać na końcowy gwizdek, wzięli sprawę w swoje ręce i chwilę później strzelili dwie bramki, na co gospodarze również odpowiedzieli dwiema swoimi. Sytuacja z pierwszej połowy powtórzyła się, FC Melange chciał postawić wszystko na jedną kartę i rzucił się do ataku, a Wariaty Kuchara z kontry zdobywały gola za golem. Ostatecznie mecz skończył się wynikiem 7:9 i to goście cieszyli się z wspaniałego rozpoczęcia sezonu. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Łukasz Słowik, jego drużyna przegrała, jednak strzelił aż 4 bramki i zanotował asystę, co dało mu tytuł zawodnika meczu.